marek-bb Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 22 Lipca 2011 Temat poruszany wiele razy, jest mnóstwo przepisów, ale skonstruowałem że tak powiem swój przepis na peklowanie eksperymentalnie i zastanawiam się jak długo go peklowac, jedni radzą parę dni inni że nawet 2 tygodnie. Generalnie zależy to na pewno od sposobu peklowania. Pogoda jest u mnie taka że leje na okrągło i jeszcze ma padac długo i nie wiem co robic. Oto moje dwa przepisy: - ponad 2 kg boczku surowego- 1l wody- 10dkg peklosoli- 1/2 łyżeczki zgniecionych ziaren czarnego pieprzu- 1/2 łyżeczki ziel angielskich- 1 łyżka majeranku- 3 ząbki czosnku- 3 liście laurowe - ponad 2 kg boczku surowego- 1l wody- 10dkg peklosoli- łyżeczka zgniecionych ziaren pieprzu czarnego- 5 ziaren ziela angielskiego- 3 liście laurowe- 1 łyżeczka majeranku- łyżeczka owoców jałowca- świeża mięta- świeża szałwia- świeży cząber Zastanawia mnie czy użyta ilośc peklosoli pozwoli na przetrzymanie tego w lodówce tych 2 tygodni, czy może lepiej teraz w weekend zacząc wędzenie? Siedzi to w lodówce 4 dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 22 Lipca 2011 Ta ilość solanki którą podałeś jest o 200ml za duża w stosunku do ilości mięsa.To po pierwsze.Po drugie stężenie solanki jest do peklowania 8-10dni w zależności od progu słoności.Wnioski są takie ,że jak potrzymasz w tej ilości solanki 14dni to wyrób może być za słony.Co do przypraw to się nie wypowiadam bo to kwestia gustu,ale przy tej mieszance to jak poczujesz smak samego mięsa? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167651 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 22 Lipca 2011 Ta ilość solanki którą podałeś jest o 200ml za duża w stosunku do ilości mięsa A może stężenie za duże? :grin: Co do przypraw to się nie wypowiadam bo to kwestia gustu,ale przy tej mieszance to jak poczujesz smak samego mięsa? Tu się zgadzam, ten boczek z wnętra czy co, by ziołem smak zabijać. Nigdy, do żadnej solanki nie dodałem grama przypraw. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167672 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzly Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 22 Lipca 2011 ...Nigdy, do żadnej solanki nie dodałem grama przypraw. ... PiS, to naprawdę bardzo ekscytujące a nawet jak mawiają starożytni Rosjanie "very exciting" :grin: Świadczy to o tym, w co osobiście nigdy nie wątpiłem, że WSPANIAŁY SMAK twoich rarytasów jest POZYSKIWANY przez ............... no właśnie! :tongue: Tutaj NIEZASTĄPIONĄ prace wykonują "bateryjki". :clap: Moja tzw. "kobieca intuicja" podpowiada, że zgodzisz "siem" ze mną? :grin: . Cytuj "Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167685 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Krzysztof_ Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 22 Lipca 2011 A czy do peklowania boczku nie można by zastosować metody suchej. Czym taki boczek będzie się różnił od peklowanego na mokro.? Cytuj Zapraszam na mój blog na FB http://bit.ly/Swojskie_Jadlo Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167687 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek-bb Opublikowano 22 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 22 Lipca 2011 Właśnie jaka jest różnica w peklowaniu sucho/mokro ?Co do przypraw to lubię ziołowe smaki, mięsko przedewszystkim, tych świeżych odrobina ;)zrobiłem dwa rodzaje zobaczymy który wyjdzie lepszy, no cóż dolewam wody w tym momencie skoro ma być za słone, a czy potem moczenie w samej wodzie im dłużej tym bardziej nie wypłuka soli? dzięki za uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 22 Lipca 2011 jaka jest różnica w peklowaniu sucho/mokro ?http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/azotany-i-azotyny , menu po prawej Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167697 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 22 Lipca 2011 Właśnie jaka jest różnica w peklowaniu sucho/mokro ? Co do przypraw to lubię ziołowe smaki, mięsko przedewszystkim, tych świeżych odrobina ;)zrobiłem dwa rodzaje zobaczymy który wyjdzie lepszy, no cóż dolewam wody w tym momencie skoro ma być za słone, a czy potem moczenie w samej wodzie im dłużej tym bardziej nie wypłuka soli? dzięki za uwagi Różnica jest prosta. Sól wyciąga soki/wodę z mięsa. Przy kiełbasach(peklowanie na sucho) wyciągnięte soki pozostają w mięsie. Przy wędzonkach (peklowanie na mokro) jest inaczej. Należy pamiętać, że w pierwszych dniach peklowania na mokro mięso "oddaje" soki, a dopiero po ok 7-8 dniach mięso "wciąga" solankę. Dlatego tabela kolegi Dziadka z szybkim peklowaniem dedykowana jest TYLKO w przypadkach awaryjnych. Co do przypraw dodam, że ich używanie nie jest złe, tylko dawkowanie musi być niewielkie. Zapamiętałem, że tylko jedna przypraw może być dominującą, tylko wtedy to mam sens. Jak namieszamy po równo to wyjdzie nam .... :grin: Wspomnę tu moje próby uzyskania szynki konserwowej typu HAM. Nie zapomniany smak. Dopiero Dziadek podpowiedział mi, że trzeba jedynie zapeklować mięso z szynki + odrobina pieprzu. Przyznam, że "pukałem się w głowę" co on piesze ! Zapeklowałem, sparzyłem i ..... niebo w gębie. Gdzieś jest to nawet tu na forum. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167719 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 22 Lipca 2011 A może stężenie za duże? Do czego za duże do peklowania 8-10dni solanka 10% to za duże stężenie? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 22 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 22 Lipca 2011 PiS, to naprawdę bardzo ekscytujące a nawet jak mawiają starożytni Rosjanie "very exciting" :grin: Świadczy to o tym, w co osobiście nigdy nie wątpiłem, że WSPANIAŁY SMAK twoich rarytasów jest POZYSKIWANY przez ............... no właśnie! :tongue: Tutaj NIEZASTĄPIONĄ prace wykonują "bateryjki". :clap: Moja tzw. "kobieca intuicja" podpowiada, że zgodzisz "siem" ze mną? :grin: Aleś pojechał, widać człek żeś kształcony, czytam nie byle jak, języki obce znający, o starożytnej historii nie wspomnę. Nigdy nie pisałem o swoich kiełbaskach i innych wędzonkach wspaniałe, czy rarytasy. Smaku mięska nie muszę zabijać, kupując tusze jako tako karmione przyzwoicie. A z tymi bateryjkami to nie kumam, bom człek prosty i niespotykanie spokojny. Ale mając dobrą pamięć, choć krótką, nie przypominam sobie żadnej foty Twoich wyrobów, bym mógł czerpać inspirację, do pracy nad swoimi. Ale i tak dzięki za nieocenione uwagi, wszak mądrego teoretyka, to i miło posłuchać. Do czego za duże do peklowania 8-10dni solanka 10% to za duże stężenie? Do boczusia na 8 dni stosuję 8,5 %. Coś ostatnio polubiłem małosolne i bez chlebka. :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167759 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 23 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 23 Lipca 2011 Coś ostatnio polubiłem małosolne i bez chlebka. No cóż jak widać gusta się zmieniają :lol: .Mój narazie pozostaje niezmienn :wink: Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-167790 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek-bb Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 25 Lipca 2011 No i mogę się podzielic pierwszym doświadczeniem w wędzeniu. Smak wersji bardziej ziołowej wyszedł super, gdyby nie fakt iż nie wiedziałem że tak skrupulatnie trzeba pilnowac ognia w palenisku, gdybym zastosował haki, nie sznurki na krótki czas mój boczek nie przypiekałby się na dnie wędzoka :grin: Ale człowiek na błędach się uczy. Ważne że się nie spalił jedynie podgrillował trochę i mam wędzono grillowany boczek. Tak czy siak smak ok. Druga porcja jeszcze się pekluje Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168037 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 25 Lipca 2011 gdybym zastosował haki, nie sznurki na krótki czas mój boczek nie przypiekałby się na dnie wędzokaO czym Ty piszesz kologo? Nigdy nie stosuję haków do boczków, czy szynek i sam sznurek nigdy sie nie oberwał. Czyba, że stosujesz nici? :wink: Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek-bb Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 25 Lipca 2011 Hahaha no właśnie ludziska chodzi o to, że daliśmy da dużo drewna do paleniska i temperatura przepaliła sznurki. Nie dopilnowaliśmy ognia, był za mocny - o tym piszę koleżanko Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168044 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 25 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 25 Lipca 2011 temperatura przepaliła sznurki :shock: :lol: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 25 Lipca 2011 o tym piszę koleżankoRozzbroiłeś mnie http://emoty.blox.pl/resource/blowup.gif Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168070 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Krzysztof_ Opublikowano 25 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 25 Lipca 2011 przynajmniej nie musiałeś parzyć... Ten ogień to jest chwilowy. Też tak kiedyś znajomy wędził, chwila zagadania otwarte palenisko i siatka od szynki poszła a szynka na dno. A najgorsze to że termometr był szklany do 110st. i rozsadziło. :sad: Drugi raz tego błędu się nie popełni. Cytuj Zapraszam na mój blog na FB http://bit.ly/Swojskie_Jadlo Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168086 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 25 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 25 Lipca 2011 Hahaha no właśnie ludziska chodzi o to, że daliśmy da dużo drewna do paleniska i temperatura przepaliła sznurki. Nie dopilnowaliśmy ognia, był za mocny - o tym piszę koleżanko W/G mnie Kolego to TY nie wędziłeś lecz zrobiłeś boczek z ogniska :grin: :tongue: Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168087 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek-bb Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 25 Lipca 2011 No halusia przyznaje racje. Boczek tak jak wspomniałem, podpiekł się bez dwóch zdań. Wędzono-grillowany. Szczęście że trwało to parę minut bo doglądaliśmy go co chwile. Potem parę godzin tylko wędzenia, ale i tak się cieszę że się nie spalił i można było kontynuowac dym i go zjejśc Drugie wędzenie na pewno przeprowadze dużo bardziej ostrożnie... Piwko będzie konsumowane koło wędzoka, a nie za altaną, a w palenisku będzie się tliło a nie płoneło jak pod rakietą :D EAnna dlaczego Cię rozbroiłem? Skoro tak ładnie mnie nazwałaś kolegą to chyba mogę Cię nazywac teraz koleżanką? :P :P Miło poznac, pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168116 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 25 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 25 Lipca 2011 a w palenisku będzie się tliło a nie płoneło jak pod rakietą To się tego musisz nauczyć kolego ale nie przy pifku :rolleyes: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink: P.S. Sama deklarcja "niepodległości" nie wystarczy żeby cóś uwędzić zjadliwego :rolleyes: :wink: :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168117 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek-bb Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 26 Lipca 2011 Przez cały dzień jak spożytkuje jedno czy dwa uwierz, że nic się nie stanie Dobra, nie ma co... trzeba niebawem zabrac się za drugi rzut. Oby ta pogoda się zmieniła co za zje@#$y lipiec - leje i leje :/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168130 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowansw Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 27 Lipca 2011 Witam wszystkich,mam pytanie,czy mozna zamienic peklosol,na sol kamiennom nie jodowana? I czy mozna wedzic rybe razem z miesem? Z gory dziek Cytuj lepiej nie dosolić jak przesolić Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 27 Lipca 2011 :grin: widzę,że jesteś cienki w wędzeniu :grin: to lepiej nie zamieniaj peklosoli na sól :grin: a rybę możesz wędzić razem z mięsem :grin: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168284 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 27 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 27 Lipca 2011 Witam wszystkich,mam pytanie,czy mozna zamienic peklosol,na sol kamiennom nie jodowana To zależy co chcesz robić.Peklować czy solić bo to jest zasadnicza różnica. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-168298 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek-bb Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Jeżeli peklowałem boczek prawie 2 tygodnie, a wędzenie trwało 7 godzin, bo więcej się nie dało bo zaczęło lac, to ile mogę teraz go trzymac w lodówce do następnego wędzenia? Chodzi mi o jakieś terminy zdrowego rozsądku, tak by mięsa szlag nie trafił. Jest ono podwędzone, ale surowe w środku. Wędziłem chłodnym dymem, tym razem bardzo ostrożnie na drewnie bukowym, ścinkach olchowo-bukowych z domieszką suchych gałęzi starej czereśni. Od soboty leży w lodówce... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5831-w%C4%99dzony-boczek/#findComment-169235 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.