Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zgodnie z sugestią Maxell'a zamieszczam zdjęcia z budowy wędzarni. Jutro pierwsze wędzenie, brakuje mi jeszcze tylko termometru, ale niestety poczta polska działa tak jak działa i paczka wysłana priorytetem 50km przebywa już 3 dzień :/

 

Wędzarnia stanęła na podwórzu niedaleko bloku, w którym mieszkam.

 

Podstawą wędzarni jest wylewka betonowa o wymiarach ok 170cm x 130cm o głębokości 20cm. Została zazbrojona siatką zbrojeniową i uzupełniona gruzem.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00058.JPG

 

Jako palenisko wykorzystałem piecyk żeliwny (koza), który również został zabetonowany w podłożu, w odległości ok 2m od środka podstawy wędzarni.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00160.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00161.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00163.JPG

 

Na wylewce wymurowaliśmy pięć rzędów cegieł klinkierowych (dziurawka) stanowiących podstawę pod płytę betonową, która będzie "dnem" wędzarni.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00210.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00211.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00216.JPG

 

Palenisko połączone zostało z wędzarnią rurą nierdzewną. W płycie osadziliśmy kolano metalowe, które zostanie połączone z rurą. Niestety nie udało mi się kupić szybra do tego odcinka rury, więc będę musiał sobie radzić w inny sposób. Plan był taki, że szyber będzie dawał możliwość całkowitego lub częściowego odcięcia dopływu dymu/ ciepłego powietrza.

 

Płyta betonowa o wymiarach 150cm x 120cm została zazbrojona i wylana w formie z płyty paździerzowej. Duża powierzchnia płyty oraz jej ciężar spowodował nieznaczne odkształcenie, ale w efekcie końcowym prawie niezauważalne.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00162.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00165.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00166.JPG

 

Na osadzonej płycie płycie wymurowaliśmy dziesięć rzędów cegieł o tych samych wymiarach. Wysokość całej komory wynosi ok 120cm. W tylnej ścianie zostały osadzone drzwiczki, dzięki którym możemy wpuszczać "lewe" zimne powietrze w miarę potrzeb, lub konieczności.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00220.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00237.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00251.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00256.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00257.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00258.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00259.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00260.JPG

 

Podczas murowania dolnych warstw zakotwiliśmy płaskowniki ze stali nierdzewnej, które będą podpórkami pod ruszty do grilowania. Zostały również zabudowane mocowania do rożna.

Spód płyty został na wszelki wypadek wymurowany cegłą szamotową.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00261.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00262.JPG

 

Zwieńczeniem konstrukcji miała być również betonowa płyta o grubości 5cm, ale zostawiliśmy ją na noc przed montażem na podwórku i jakiś kretyn po nie skakał i pękła. Dach jest więc wykonany z blachy łezki o grubości 4mm z osadzonym kominem. Drzwi również z blachy, przykręcone kołkami rozporowymi do cegieł.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00265.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00266.JPG

 

Próba dymu :P

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00267.JPG

 

Wędzarnia będzie również spełniać funkcję grilla, została zatem wyposażona opcjonalnie w popielnik 100cm x 60cm o wysokości 3cm oraz ruszt na węgiel drzewny/drzewo o takich samych wymiarach oraz kratkę na mięsiwo.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00271.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00272.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00293.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00294.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00295.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00298.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00299.JPG

 

Wędzonki będą zawieszane na osadzonych w murze dwóch prętach ze stali nierdzewnej o średnicy 12mm. Kiedy już dojdzie przesyłka z termometrem, zostanie on osadzony w bocznej ścianie na śrubie, tak aby można było go wykręcać po wędzeniu.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00305.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00306.JPG

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00308.JPG

 

Fugi w kolorze piaskowym.

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00321.JPG

 

 

http://www.kotrak.com.pl/wedzarnia/DSC00353.JPG

 

Jutro pierwsze wędzenie. Wędzonki ociekają, ser pływa w solance, kurczak na grilla się marynuje. Po wędzeniu dołączę zdjęcia... oczywiście jak już dojdę do siebie :D

 

Czekam na uwagi.

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/
Udostępnij na innych stronach

Witam

Gratuluję realizacji.

"Czekam na uwagi"-proszę bardzo:

1. w/g mnie potrzebna jest wanienka na skropliny pokrywająca całe dno (wlot dymu przykryty czapeczką)

2. dach i drzwi wypadałoby ocieplić to mniej drewna będzie potrzeba do wędzenia, szybciej się wędzarnia rozgrzeje i mniejsze będzie pocenie w trakcie rozgrzewania. Łatwiej również będzie przy niższych temperaturach otoczenia.

3.Jakby zrobić czapkę na kominie, która miałaby takie same otwory jak komin, to obracając ją wokół osi można regulować temperaturę i ilość dymu

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12004
Udostępnij na innych stronach

Podczas jutrzejszego wędzenia dno wędzarni dla ochrony wyłożę folią aluminiową. Niestety nie zdążyłem jeszcze zrobić wanienki na skropliny, ale zgadzam się z Tobą, że będzie potrzebna. Może wytnę otwór w istniejącym już popielniku i zabezpieczę daszkiem.

 

Z ociepleniem będzie kłopot. Nie mam w ogóle koncepcji jak to zrobić. O ile jeszcze z dachem nie byłoby dużego kłopotu to z drzwiami jest już gorzej.

 

Na komin nałożę opaskę (pełną) i średnicę otworów będę regulował podnosząc ją lub opuszczając.

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12007
Udostępnij na innych stronach

Pomyślę o tym na jesień, na razie nie zapowiadają mrozów :D

Budowa, głównie przez warunki pogodowe, trwała prawie 2 miesiące i teraz muszę się nacieszyć samym wędzeniem i grillowaniem.

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12009
Udostępnij na innych stronach

....drzwiczki możesz wyłożyć również deskami ,podobnie jak metalowy daszek....

 

pozdrawiam

 

jurek 52 :grin:

żyć aby jeść,czy jeść aby żyć-oto jest dylemat.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12010
Udostępnij na innych stronach

Prześlij mi te zdjęcia w oryginalnych wymiarach na pocztę z dołączonym opisem.

Pozdrawiam

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12013
Udostępnij na innych stronach

AAAdam:

dorzucę swoje trzy grosze: w żadnym wypadku nie wolno Ci wewnątrz wędzarni stosować blachy aluminiowej i ocynkowanej. Wyłącznie nierdzewka i drewno.

Do ocieplania wędzarni wewnątrz najlepiej nadaje sie drzewo topolowe - nie paczy się po wyschnięciu, nie zmienia wymiarów i robi sie twarde jak stal. No może nie dosłownie. Do drzwi przykręć od wewnątrz deski wtedy bedziesz miał skuteczną izolację. Koniecznie pomyśl o szyberku : albo na wlocie do wędzarni albo na wylocie - komin. W tym drugim wypadku komin musi miec średnicę kilkakrotnie więksżą jak wlot.

Wymuszasz wtedy ciąg powietrza zasysanego do paleniska co za tym idzie ilość ciepła i dymu z paleniska.

Tyle moich mądrości. Napisz jak udało się wędzenie i jak regulowała się temperatura.

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12033
Udostępnij na innych stronach

@Tomuś - rura jest z ze stali nierdzewnej, gruba, nie da się jej rozciągnąć, lekko tylko nagiąć. To nie jest rura stosowana do połączenia okapu kuchennego z kominem wentylacyjnym, choć wygląda podobnie. Koszt takiej rury 1,5m waha się w granicach 80zł. Większa część rury jest zabetonowana, więc nawet jak się w końcu przepali to nic się nie stanie.

 

@MirekB - po wczorajszych próbach z dymieniem wiem tyle, że jestem w stanie utrzymać ciepło bez dymu, do suszenia na poziomie 50 - 60 stopni. Z dymieniem jest różnie, zależy co wrzucę. Jeśli chodzi o rozkład temperatury to najcieplej jest w osi wlot/wylot dymu. Przy bokach wędzarni temp. jest mniejsza średnio o 10 stopni, a w rogach najzimniej. Oscypki zatem zawisną na skraju, a w środku największe kawałki mięsa. Tak myślę będzie OK.

Jedynym elementem który jest z ocynku to komin ponad dachem. Cała reszta z nierdzewki.

 

Pozdrawiam i dziękuję za uwagi.

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12041
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dobrze :cry:

Wędzenie wyszło wyśmienicie, kolor, wygląd super. Jest tylko jeden problem - wszystko śmierdzi chemią. Uszczelniłem drzwi silikonem odpornym na wysoką temperaturę. Posmak opony wyczuwalny w całym mięsie. Odciąłem całą wierzchnią warstwę mięsa i parzyłem 3 godziny w temp. 75 stopni w wodzie z przyprawami. Nic nie pomogło. Dzisiaj nastawiam kolejne mięso, a w ręce wiertarka ze szczotką i czyszczę wszystko z silikonu. Przepalam całą wędzarnie jeszcze kilka razy, aby pozbyć się smrodu gumy. Jedynie oscypki tak nie śmierdzą, ale ochoty na jedzenie nie mam. W środę rano jadę po mleko i robię następne. Mam nadzieję, że się uda, już wolę żeby dym uciekał przez nieszczelne drzwi. Zdjęcia dołączę później, muszę je tylko wgrać na swój serwer, ponieważ limit transferu został już wykorzystany (2 dni 300Mb).

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12117
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

MirekB,

Bardzo bym prosił o uzasadnienie Twojej wypowiedzi nt. niestosowania blachy ocynkowanej i aluminiowej do wykładania wnętrza komory wędzarni. Czy istnieje tu jakiś wyraźny zakaz?

Zgodził bym się gdyby chodziło o bezpośredni kontakt z żywnością, ale tu to nie ma miejsca. A jak się to ma do wszelakich naczyń aluminiowych jak np. garnki, pojemniki itp. Przecież one mają bezpośredni kontakt z żywnością, w tym garnki w podwyższonej temperaturze. O blasze ocynkowanej to czytałem na forum Oliwki, ale to dotyczyło USA i ich technologii. I miało to być chyba tylko zalecenie.

 

A może jest tu i zechce wypowiedzieć się ktoś kto ma styczność albo wiedzę nt. produkcji i właściwości blachy ocynkowanej stosowanej u nas?

Przecierz chyba większość naszych wędzarni-beczek opiera się na beczkach ocynkowanych.

 

 

aaadam,

Może po prostu ten silikon jeszcze nie odparował wszystkich swoich rozpuszczalników i po wygrzaniu będzie OK. Jak byś komorę dobrze wygrzał "na sucho" a w końcowej fazie spróbował uwędzić np. kawałek kupionej kiełbaski białej? Koszt niewielki i roboty w razie sukcesu mniej. Poczytaj w dziale o wędzarniach. Tam Abratek stosował silikon do uszczelniania drzwi w wędzarni z lodówki i się nie skarżył na zapachy.

 

Pozdrawiam

frapio

Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12119
Udostępnij na innych stronach

Nowe mięsko już się pekluje. Z okazji święta pracy :rolleyes: idę zaraz walczyć z silikonem. Usunę wszystko do gołej blachy. Będzie się kopcić przez szpary w drzwiach, ale mam nadzieję, że nie będzie śmierdzieć. Największe szpary uszczelnię drewnem. Cały czas jednak mam obawę, że nalot z dymu na cegłach ma w sobie smród i będę musiał myć w środku wędzarnię :/
[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12135
Udostępnij na innych stronach

Wędzenie wyszło wyśmienicie, kolor, wygląd super. Jest tylko jeden problem - wszystko śmierdzi chemią

Mieliśmy podobne doświadczenie z pierwszym wedzeniem ( choć posmsk był minimalny)

Powinieneś wypalić ( wysoka temperatura) wędzarnię.

Ten zapach to związki z zaprawy i wydaje Mi się że w Twoim przypadku farba z drzwiczek na oko to tzw. minia

grzegorz
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12144
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to minia. Drzwi od środka również były nią pomalowane. Dzisiaj wszystko wyczyszczę i przepalę jeszcze raz. Zobaczymy co to da. Jak radził ktoś wcześniej, będę robił próby na kiełbasie białej.
[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12147
Udostępnij na innych stronach

Do zabezpieczenia stali możesz wykorzystać farby wysokotemperaturowe, lub zlecić pomalowanie lakierem proszkowym jest on utwardzany w tem. Ok. 190 °C temperatura tzw. popłynięcia to ok. 140 °C czyli taka jakiej się niestosuje podczas procesu.
grzegorz
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12166
Udostępnij na innych stronach

Do zabezpieczenia stali możesz wykorzystać farby wysokotemperaturowe, lub zlecić pomalowanie lakierem proszkowym jest on utwardzany w tem. Ok. 190 °C temperatura tzw. popłynięcia to ok. 140 °C czyli taka jakiej się niestosuje podczas procesu.

Na to już za późno. Nie będę rozkręcał przecież wędzarni, żeby jechać z drzwiami na warsztat. Decyzję podjąłem już wczoraj: żadnych farb, żadnych silikonów. Tylko cegła, stal i drewno.

 

Wyczyściłem całe drzwi od środka mniej lub bardziej dokładnie. Odtłuściłem octem. Najpierw rozpaliłem silny ogień na ruszcie wewnątrz, po osiągnięciu temp. grubo ponad 120 stopni przeniosłem palące się drewno do piecyka. Po kolejnej godzinie dymienia, stwierdziłem, że "nie śmierdzi". Powiesiłem więc 4 białe kiełbaski, na próbę. Po półtorej godziny... pojawił się znany mi doskonale smród. Kiełbasy zalatują więc ich nie jem. Mam chyba uczulenie :D

 

Dzisiaj czyszczę dalej (wczoraj skończyły mi się szczotki), później wszystkie ewentualne miejsca gdzie mógł pozostać silikon przepalę palnikiem gazowym. Silikon w opisie może wytrzymać 300 stopni, a załatwiłem palnik na 2k, więc raczej w końcu się go pozbędę. Muszę tylko uważać na ewentualne odkształcenia blachy lub pęknięcia cegieł. Po tych zabiegach przepalę jeszcze raz solidnie wędzarnię, tylko dzisiaj dłużej. Trzymajcie kciuki.

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12191
Udostępnij na innych stronach

Do usunięcia minii zastosowałbym rozpuszczalnik ( tym bardziej że skrzydła masz chyba zdejmowane),

a potem umyć ludwikiem lub podobnym i porządnie spłukać! W mojej ocenie to na 100% minia daje ten zapach.

Przepalanie wykonywałem wiele razy zanim zaczęliśmy wędzić.

Jakiego drewna użyłeś do wędzenia?

grzegorz
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12192
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu do środka wędzarni włożyłbym dużo węgla drzewnego lub brykietu i rozpalił. Węgiel daje bardzo dużą temperaturę i wypaliłby wszystko co później daje przykry zapach wędzonek. Jak dostarczałeś ciepło z paleniska wędzarni to wydaje mi się, że temperatura była za niska. Najważniejsze nie rezygnować tylko dążyć do postawionego sobie celu :grin: . Trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12193
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie to na 100% minia daje ten zapach.

Masz rację. Niestety minia tak "wgryzła" się w stal, że wiertarką ręczną tego nie usunę. Napracowaliśmy się wczoraj bardzo, odkręciliśmy dach, aby usunąć silikon. Drzwi i ogólnie całą wędzarnie wypalałem wspomnianym wyżej palnikiem. Po wyczyszczeniu wszystkiego przepalaliśmy wędzarnie na max przez 6 godzin. Temperatura dochodziła nieraz do 120 stopni. Nic to nie dało, ponieważ nie odrapaliśmy farby z zewnątrz.

 

Najważniejsze nie rezygnować tylko dążyć do postawionego sobie celu :grin: .

Po tym wszystkim, kiedy byłem już pewny co daje ten smród, zdemontowaliśmy drzwi i dach. Pojadą jutro na warsztat do gruntownego czyszczenia. I tu pojawiło się światełko w tunelu. W palenisku paliła się akurat śliwa (odpadki po sprzątaniu garażu) i jak poczułem ten zapach czystego dymu to już wiem, że się uda. Żadnych obcych zapachów. Spaliłem jeszcze trochę drewna by się podbudować i "naćpany" oparami i umordowany bezsensowną robotą poszedłem się kąpać.

 

Jakiego drewna użyłeś do wędzenia?

Na chwilę obecną posiadam: buk, olchę, śliwę, gruszę, trochę wiśni, czereśni i akacji.

Paliłem w przewadze olchą, dodając od czasu do czasu owocowe.

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12216
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na wcześniej postawione pytanie odnośnie stosowania blachy ocynkowanej i aluminiowej w wędzarniach:

tlenki aluminium i cynku są po prostu szkodliwe dla zdrowia. Podgrzewanie tych metali w wędzarni tylko przyśpiesza proces utleniania. Piszesz że garnki były (i są) aluminiowe, zgoda, tylko pokaż mi inny tani materiał który można by było zastosowac w kuchni. Poza tym garnki są używane krótko i są często myte, szorowane i dezynfekowane detergentami. Spróbuj kiedyś dobrze wygrzać garnek aluminiowy z osolona wodą (np. ziemniaki) i pozostaw go na dłuższy okres na świeżym powietrzu. Po tym czasie zauważysz że powierzchnia garnka zrobiła sie matowa, czyli zaczął sie proces utleniania. W wędzarni będzie podobnie tylko szybciej. Z ocynkiem jest podobnie, tylko proces utleniania zachodzi trochę wolniej.

Ja mam wedzarnię z beczki po oleju MOBIL i zanim ją adoptowałem na wędzarnię to była bardzo długo, wypalana, a wydaje mi się że to pokrycie w środku to nie był ocynk.

Co do norm dopuszczających metale do artykyłów spożywczych to nie znam, ale na pewno ocynk nie jest dopuszczony do kontaktu z żywnością, gdyz kwasy tłuszczowe spowodawały by powstawanie szkodliwej dla życia warstwy. Dopuszczona jest nierdzewka/kwasówka, chrom i nikiel. Co do aluminiu to pisałem wczesniej że zewzględu na cenę jest powszechnie używane, ale i tak się utlenia.

Nie jestem chemikiem i nie znam sie na chemi ale hołduję zasadzie nie używania w produkcji wędlin ocynku i aluminium ( za wyjątkiem maszynki do mięsa, gdzie mięsko przewbywa bardzo krótko i jest najczęściej dobrze schłodzone).

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12229
Udostępnij na innych stronach

MirekB

Dzięki wielkie za wyjaśnienia, bo chemia to była (i jest) moją przysłowiową piętą achillesową. No cóż, kwasówki to na pewno nie zdobędę i będę musiał polubieć to co mam.

 

Pozdrawiam,

frapio

Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12240
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wszystko już działa jak należy :grin:

 

Oto co zrobiłem:

1. Wywaliłem piecyk żeliwny w miejsce, którego powstało palenisko bezpośrednio na ziemi.

2. Wywaliłem rurę z nierdzewki, którą połączona była wędzarnia z piecykiem. Palenisko jest teraz połączone z wędzarnią tunelem zbudowanym z płytek chodnikowych (35cm/35cm) i przykryte również płytkami chodnikowymi (50cm/50cm). Wszystko zostało przysypane ziemią.

3. Poszerzyłem otwór w dolnej płycie w którym zabudowana była rura wlotu dymu. Ma obecnie wymiary ok 40cm/25cm.

4. Drzwi zostały całkowicie oczyszczone z farby i resztek silikonu i zamontowane ponownie.

5. Dach wywaliłem. Wędzarnia podczas wędzenia przykryta jest trzema sosnowymi deskami (nieklejonymi), które w miarę potrzeb są rozsuwane.

 

Wszystko działa idealnie. Spadło zużycie drewna. Wczoraj wędziłem oscypki (4,5h) i zużyłem dosłownie kilka grubych kawałków drewna.

Wnioski:

1. Żadnej chemii

2. Kanał dymny musi mieć duży przekrój

3. Do paleniska musi być swobodny dostęp powietrza

4. Wlot dymu do wędzarni nie może być za mały

5. Kompletną bzdurą jest, że po włożeniu mięsa do wędzarni, podczas osuszania, nie może być dymu. Jeśli kanał dymowy ma duży przekrój i jest odpowiednio długi (u mnie 2m) to żadne sadze, popioły i inne paści nie dostaną się do wędzarni aby pokryć nasze wyroby. Wkładałem mięso do zadymionej wędzarni i nic mu się złego nie stało. Wczorajsze oscypki jeszcze kapały kiedy wieszałem je na prętach, również w zadymionej wędzarni, kolor mają idealny i nawet grama popiołu na powierzchni.

 

Poydrawiam

[you] zapraszam na forum www.wspolnota.net.pl
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12863
Udostępnij na innych stronach

1. Wywaliłem piecyk żeliwny w miejsce, którego powstało palenisko bezpośrednio na ziemi.

Czy mogłbyś opisać (a najlepiej pokazać zdjęcia) w jaki sposób wygląda teraz Twoje palenisko ?

 

Wywaliłem rurę z nierdzewki,

Czy sugerujesz, że metalowa rura mogła mieć również wpływ na czucie "chemii" w wędzonkach ? Czy też usunąłeś ją tylko ze względu na zbyt mały przekrój (fi 150) ?

 

 

Kompletną bzdurą jest, że po włożeniu mięsa do wędzarni, podczas osuszania, nie może być dymu.

Czy masz może jakieś wytłumaczenie tego zjawiska?

 

Pozdrawiam i gratuluję

BonAir

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/740-budowa-w%C4%99dzarni-aaadama/#findComment-12866
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.