grzegorz36 Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 9 Listopada 2006 mam wątpliwości planuję przed kiełbaską uwędzić szyneczki( bez kości) proces nr 00002 :!: poczytałem przepisy i nie wiem co wybrać :rolleyes: może ktoś mi podrzuci pomysł na coś sprawdzonego i prostego do wykonaniamama na myśli :idea: przygotowanie i peklowaniegrzegorz Cytuj grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 9 Listopada 2006 Natrzyj szyneczkę (max koło 1,5 kg) peklosolą 20 - 21 g / 1 kg, wsadz do worka foliowego i ściśle zawiń na 8 - 10 dni i do lodówki.Po tym czasie wyciągnij i powies w kuchni do obeschnięcia 12 godzinPotem do wędzarni 40 - 45 st, średni dym, 5 (0,8 kg) - 8 (1,5 kg) godzinŚredni dym to taki co widać wędzonkę na 1 metr :lol: WszystkoProściej się nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 9 Listopada 2006 A ja przekornie polecałbym oprzeć się np. na tym przepisie http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=21 moje "ale":-peklowanie suche da mniej soczysty wyrób ( choć nieco bardziej trwały)-wątpliwości co do szczelnego zamykania mięsa w worku na 10 dni - o czym już kilkakrotnie dyskutowaliśmy Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 9 Listopada 2006 Popieram Abratka. Można przy okazji nabrać sporo niezbędnego doświadczenia.Osobiście nie polecam peklowania w warunkach bez dostępu powietrza, szczególnie przy peklowaniu suchym. Ale sa rózne szkoły. :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 9 Listopada 2006 Abratek, rozmawiałem z Panią technolog na zlocie i niestety zaprzeczyła Twoim sugestią - soory.Wręcz nawet jeżeli cokolwiek robić na "sucho" zaleciła takowe ze względu żeby nic się nie dostało do mięsa.Ja robie wszystko w workach i jeszcze kompresorem odsysam powietrze (ale można i w inny sposób) i wychodzi za każdym razem OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Listopada 2006 Witaj DYMEK - W swojej pracy zawodowej nigdy nie spotkałem się z peklowaniem w workach bez dostepu powietrza lub w minimalnej prożni . Ale to nie znaczy że jestem temu przeciwny każdy z nasz robi jak mu pasuje ale sprobój w warunkach wiejskich tak zapeklowac mieso o temp 12- 15stC i mieć do dyspozycji piwnicę o temp 12st CPozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 9 Listopada 2006 rozmawiałem z Panią technolog na zlocie i niestety zaprzeczyła Twoim sugestiąale masz na myśli zamykanie w worze czy wybór sposobu peklowania? -oczywiście nie zamierzam podważać autorytetu Pani technolog Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz36 Opublikowano 9 Listopada 2006 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 9 Listopada 2006 drodzy koledzy profesjonaliści,z uwagą obserwuje waszą dyskusjęale ja jestem amator ( uczeń a właściwie przedszkolak wędzarniczy :!: :!: )proszę o "prosty" przepis z uwzględnieniem "MOKREGO" peklowania ( to juz za nami wyszło nieżle )na suche, lub mieszane przyjdzie czas :idea: chłopaki :!: :!: my dopiero zaczynamy ( proces 00002)nie chciał bym wywołac poruty naforumpozdrawiamy grzegorz Cytuj grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 9 Listopada 2006 Abratek dał Ci namiar. Zrób to, a nie będziesz żałował. :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 9 Listopada 2006 Ratunku!!! Godzinę temu dostałem od kolegi kilka wyrobów na spróbowanie "w ramach wymiany" :grin: wszystkie wyroby (kiełbasa,kaszanka,boczek,polędwica) są super.Ale w zamieszaniu nie wspomniał,że szynka nie parzona :???: Moja babujaga szyneczkę poporcjowała na 4 - a tu :???: surowizna.Ja bym tam taką zeżarł, ale moja rodzinka - :tongue: Może wykonać parzenie w piekarniku , na sucho ? Szynkę pociętą na cztery parzyć w wodzie to chyba "niekuniecznie" :tongue:Sprawa pilna :!: Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 9 Listopada 2006 Wsadź do szczelnego i ciasnego woreczka (dodatkowo w miejscu przekroju możesz taśma przykleić kawałki folii) i parz jak normalną szynkę.Powinno wyjść.Kiedyś tak tez musiałem zrobić. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 9 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 9 Listopada 2006 Dzięki Maxell Ewcia wzięła sprawę w swoje łapki. Właśnie kombinuje na 4 sposoby ( bo ma 4 kawałki) :wink: -parzenie w wodzie bezpośtrednio - parzenie w folii -w/g porady Maxella - w piekarniku - i coś tam jeszcze w jakimś garnku - sam nie wiem co tam kombinuje. :???: lepiej się nie błąkać po kuchni ,bo jeczcze ścierą oberwę Niech się babujaga bawi :devil:O wynikach zameldujępzdr Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 10 Listopada 2006 Dziadek – da się zrobić to nawet na wsi, byle by była zamrażarka do mrożenia „wkładów chłodniczych”.Sam właśnie jestem już od dłuższego czasu na wyjeździe i jakoś sobie poradziłem.Co prawda peklowałem tylko 3 dni, ale proces da się prowadzić dłużej, jedyna upierdliwość to 2 do 3 razy dziennie wymiana wkładów (zależy od warunków zewnętrznych – miejsca gdzie stoi pudłu styropianowe z peklowanym mięsem.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano 11 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 11 Listopada 2006 dymek -napisał wsadz do worka foliowego i ściśle zawiń na 8 - 10 dni i do lodówki Średni dym to taki co widać wędzonkę na 1 metr Taką metodę stosuje sie do szynki Gruzińskiej przy dokładnej znajomości procesu technologicznego. Cytuj Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 12 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 12 Listopada 2006 Taką metodę stosuje sie do szynki Gruzińskiej przy dokładnej znajomości procesu technologicznego... a można poprosić o przepis na szynkę gruzińską. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano 12 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 12 Listopada 2006 Bagno Wybacz,ale nie posiadam dokładnego przepisu próbowałem kiedyś zrobić i wyszła kaszana tz.szajs Bagno jadłem u znajomych taką szynkę tj.Nie samowity smak . Opowiadała mi babcia tych znajomych jak się robi ale musiała mi dać nie dokładny przepis. Cytuj Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 13 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 13 Listopada 2006 Fentel, napisz, jak sobie poradziliście z parzeniem wędzonki?Pozdrowionka dla rodzinki. :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 13 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 13 Listopada 2006 Fentel, napisz, jak sobie poradziliście z parzeniem wędzonki?Witam! (Dla OGÓŁU przypominam, że sprawa dotyczy szynki którą dostałem od kolegi, a po porcjowaniu okazało się,że nie parzona) Całe szczęście, że była mała ( 0,8kg) - to nie szkoda. Moja Ewcia zrobiła 4 eksperymenty: 1) parzenie bezpośrednio w wodzie - wyszła za sucha 2) parzenie w wodzie zawinięta w woreczek foliowy - chyba za krótko -lekko surowa w środku. 3) podpieczona w piekarniku - za sucha 4) w piekarniku zawinięta w folię aluminiową- nawet dobra. P.s. Osobiście wędzę szynki i balerony 2 dni - są super nawet bez parzenia. :grin: pozdrowionka Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.