Projekt nowej wędzarni

Witam cała Brać !!

 

Jestem świeżo "zapleklowanym" forumowiczem, ale wędzoneczki już trochę robię.

Do tej pory korzystałem z wędzarni kolegi ale w końcu czas na własny projekcik.

Wymysliłem sobie takie cudo:

 

B.proszę o uwagi i recenzje do projektu

Wentylator zajdzie Ci smołą, rura aluminiowa też nie jest najlepszym pomysłem.

Pzdr.

Myslałem o aluminiowej(tańsza) ale można dać nierdzewkę. Wentylator mozna też umieścić w miejscu kominka, może mniej się zafajda???

A po co Ci w ogóle ten wentylator .... ? zrób dłuższą rurę dymną w okolicę środka skrzyni z deflektorem i będzie OK a zamiast wentylatora zrób szyber ....

Pomysł fajny i dobrze zrobiony praktycznie bezobsługowy ... będzie można wędzić na zimno i na gorąco dowolnymi zrębkami ..... zamiast kuchenki elektrycznej zastosowałbym coś mniejszego ... popatrz na dymogenerator Borniaka grzałka ma 100W kuchenkowa 1300 i w górę ..... a zamiast szamotowych grzałek np grill elektryczny 2000W z termostatem ..... jeszcze taniej ....

 

PS

Zdradzam większość swojej konstrukcji ... :grin:

szyber=przysłona,przepustnica? czy tak ???

wentylator ma wymuszać przepływ choć w zgodzie z fizyką, to przy wyższej temperaturze wewnątrz komory bez wymuszania też powinien być przepływ dymu.

co do kosztów to grzałki szamotowe są po ok. 24-27 zł więc nie tak drogo, termostat 9 zł, kuchenka do dymogeneratora ok.50, rura z nierdzewki ok 80zł- to chyba najdroższy element.

 

Jaka powinna być optymalna długośc rury łaczacej??

Wyrzuć tą pokrywę ,albo zrób ja otwieraną.

Jest rok 1926 pojawia się pierwsza książka spisana po polsku.- Krakowskie wyroby wędliniarskie - dostepna u Kowo. W niej czytamy

Wyrzuć tą pokrywę ,albo zrób ja otwieraną.

chodzi o pokrywę dymogeneratora?? - jest otwierana.

 

Komora wędzarnicza ma 1 większą ścianę na zawiasach jak drzwiczki, po zamknieciu jest szczelna.

 

Całośc konstrukcji "prawie" jak w cytowanej powyżej książce :blush:

Komora wędzarnicza ma 1 większą ścianę na zawiasach jak drzwiczki, po zamknieciu jest szczelna.

Chodzi o dach komory.Powinien być otwierany.Wtedy nie potrzeba komina i sterowanie taką wędzarnią jest dziecinnie proste i nie ma skroplin a to bardzo ważne szczególnie podczas osuszania.

Od pomysłu do realizacji.

Moja wędzarnia

 

Myślę jeszcze nad dołożeniem wentylatora termoobiegu z piekarnika do wyrównywania rozkładu temperatury.

 

Pierwsze wędzenie( na szybkiego)( psakudna pogoda- deszcz)

 

Spodziewane efekty działania - rewelacja !!!

 

Temperaturę mozna sobie regulować w zakresie 7-90 stopni.

Pojemnośc komory- ok. 280 l

Zdejmowana porywa umożliwia b.wygodny dostęp do wędzoneczek.

Generator Borniak -jak na razie OK.

 

Pierwsze wędzoneczki już z -własnej- wędzarni. :grin:

Pierwsze wędzoneczki już z -własnej- wędzarni. :grin:

 

Wędzarnia nawet nie odymiona a wędzonki niczego sobie .

 

 

Pozdrawiam

qzym, Napisz coś więcej jak przebiegał proces wędzenia, jakie koszty energii elektrycznej czas wędzenia itd. Sam kolor możesz zawdzięczać nitrytowi i wysokiej temperaturze. Na ściankach sklejki wrażliwej na dym ( kolor i przebarwienia od dymu ) nie widać zbytnio działalności dymu. Do konstrukcji i działania nic mam - prosta i funkcjonalna, jednak wydajność dymu z generatora Borniaka jest mała. Uzupełniając dodatkowym generatorem dymu uzyskasz dobrą wędzarnię. Spróbuj wstawić kuchenkę elektryczną wkład z regulatorem i miseczkę z trocinami. Na trociny połóż zwykłą blachę nawiercona gęsto otworami 10 mm żeby się trociny płomieniem pod koniec prażenia nie zapaliły. Możesz doprowadzić też rurę z pojemnika w którym żarzą się trociny. Są takie rozwiązania na forum i świetnie się sprawdzają. :grin:

Spoko, z czasem się odymi.

 

Przed pierwszym wędzeniem wygrzałem ją przez 4 godz w 70 st i wykonałem

wedzenie "na pusto" - przez 4 godz.

Dopiero wtedy wędziłem produkty.

Żadnych "obcych" zapachów nie ma.

 

[ Dodano: Nie 12 Gru, 2010 12:27 ]

Uzupełniając dodatkowym generatorem dymu uzyskasz dobrą wędzarnię. Spróbuj wstawić kuchenkę elektryczną wkład z regulatorem i miseczkę z trocinami. Na trociny połóż zwykłą blachę nawiercona gęsto otworami 10 mm żeby się trociny płomieniem pod koniec prażenia nie zapaliły.

Temacik przerobiony- dokładałem dodatkowy pojemnik ze zrębkami do zwiększenia ilości dymu- sprawdza się ale jeszcze to dopracuję. :blush:

 

Zamiast uchylnego dachu jest rura z szybrem.

Poprzeczne umieszczenie haków- pomysł dobry !!!!

Dzisiejsze wędzonko.

Czas wędzenia łacznie z dopiekaniem 6 h 20 min.( w tym rozgrzewanie wedzarni ok.30 min).

Temperatura na zewnatrz - 7 st.

 

Zużycie pradu 8 ,2 kWh - licząc średnio po 0,55 zł wychodzi 4,60 zł.

Zużycie zrebków ok, 1,5 l czyli jakieś 2 zł

 

Więc koszty przy ok, 5 kg wędzonek niewielkie.